Drogie dzidki,
Mam dzisiaj dla was ciekawą, paranormalną historię.

Moja żona ma dużą rodzinę, która mieszka po starych kamienicach. Nie inaczej jest w przypadku jej ciotki, która w dużym pejsatym mieszkaniu rezyduje razem z córką, zięciem i wnuczką. Wnuczka ma lat 5 i jest w zasadzie normalnym dzieckiem. W zasadzie, ponieważ około 2 lat temu zaczęła się dość dziwnie zachowywać. Na początku opowiadała półsłówkami (jak to solidny 3 latek) o koleżance która przychodzi do niej w nocy. Rodzice to bagatelizowali, jednak gdy zaczęła śpiewać dziwne piosenki w obcym języku to trochę się osrali. Doszli do tego że to jakieś nosate badziewie, a samo dziecko utrzymywało że nauczyła ją tego niewidoczna koleżanka. Oprócz tego wspominała o tym że koleżanka ma brata, którego się bardzo boi oraz rodziców, którzy mieszkają pod ziemią.

Sprawa ucichła ale jesienią 2022 znów wróciła na tapetę i tym razem z większym rozmachem. Otóż ojciec dziewczynki pewnego wieczoru usłyszał że koleżanka jest w pokoju i po wyprowadzeniu dziecka postanowił z ciekawości pstryknąć zdjęcie, które możecie zobaczyć poniżej.

Wiem że możecie w to wątpić, bo w końcu to internet i szczerze mówiąc ja też nie wiem co o tym myśleć. Faktem jednak jest że osobiście byłem w pomieszczeniu ze zdjęcia i wiem, że nie jest to jakieś gówno ze stocka. Dodatkowo mieszkańcy tego lokalu to technologiczni analfabeci, którzy zamiast screena robią zdjęcie ekranu, więc jakikolwiek photoshop jest w ogóle poza dyskusją.
Postanowiłem się jednak podzielić z Wami tematem i być może urozmaicić wieczór.

Dzięki i wypierdalam