Historia o szarmanckim losiu pederaście
Humor
1 r
7
Pewnego razu do lasu zmierzał szarmancki łoś pederasta
Niedźwiedź jako król lasu ostrzegł wszystkich samców, lisy, wilki, kuny, jenoty (i inne co żyją w Polsce).
Spotkał zajączka naprótego w cztery dupy i mowi mu:
-zajączku schowaj się bo nadciąga szarmancki łoś pederasta
*na co zajączek mu odpowiedział
-jaaaa nigdzie nieeeee idę!
*miś dalej nalegał
-ale zajączku jesteś malutki, a on ogromny, zrobi ci krzywdę
-miuuuusiu kochany, zoacz... ja tu mam taki koreczek i ja go se wsadzę w dupę i nic mi nie groziiii
Spotkał zajączka naprótego w cztery dupy i mowi mu:
-zajączku schowaj się bo nadciąga szarmancki łoś pederasta
*na co zajączek mu odpowiedział
-jaaaa nigdzie nieeeee idę!
*miś dalej nalegał
-ale zajączku jesteś malutki, a on ogromny, zrobi ci krzywdę
-miuuuusiu kochany, zoacz... ja tu mam taki koreczek i ja go se wsadzę w dupę i nic mi nie groziiii
Niedźwiedziowi nie specjalnie spodobał sie pomysł zajaczka ale miał czyste sumienie, że go ostrzegł i sam poszedł się schować
Nastała cisza... Nawet ptaki nie śpiewały a drzewa nie szumiały...
Po chwili po całym lesie dało się słyszeć:
Nastała cisza... Nawet ptaki nie śpiewały a drzewa nie szumiały...
Po chwili po całym lesie dało się słyszeć:
-dobry wieczór