Złota rączka

61
Też się tak przejmujecie, że niewiele potraficie? W sensie hamulce w aucie wymienię, ale grubszych spraw to wolę nawet nie dotykać. Ścianę postawie, panele ułożę, ale domu nie zbuduje. Nie wiem kiedy sądzi się rośliny, jak inwestować pieniądze itd.. Im jestem starszy, tym bardziej dostrzegam to, że nie potrafię rzeczy, które ogarniała kiedyś większość facetów. Taka rozkmina. Mnie co prawda nie miał kto nauczyć za bardzo, ale to osobna sprawa. Ziomki potrafią wymienić silnik w aucie, stawiają garaże.., a ja ni chuja bym se nie poradził.. 
0.053446054458618