Zabobony Lewicy według Magdaleny Środy

8
Sorry za dźwięk, ale lepszej wersji nie znalazłem, dlatego poniżej spisany tekst:

W Mądralinie, przyjeżdżała pewna czarownica prosto z Salem i uczyła nas różnych rzeczy – przyznała Środa.
Magda Mołek dopytywała, o jakie konkretnie praktyki chodzi.
– Różnych rzeczy. Wszystkiego nie mogę powiedzieć, bo jesteśmy związane tajemnicą i każda z nas ma dyplom – powiedziała feministka.
– Składałyście przysięgę, że nie powiece? – pytała prowadząca.
– Oczywiście, że tak. Ale w każdym razie w noc Walpurgii albo w głęboką noc bogini Hekate spotykamy się i gry i wtajemniczenia trwają do samego rana. Efekty tego, oczywiście widać potem w życiu politycznym – odparła Środa.
0.042436838150024