Bez związku z Kos
Polityka
1 r
70
Dzidki, czy ja dobrze rozumiem (czytając komentarze), że jak laska:
- ma chłopaka, ale wychodzi sama z domu - to jest kurwą
- idzie się napić drinka sama - to jest kurwą
- poznaje obcych typów - to jest kurwą
- gada z obcymi typami - to jest kurwą
- pije z obcymi typami - to na pewno jest kurwą
- idzie na imprezę do obcego typa - to już na pewno jest wielką kurwą
I w sumie sama jest sobie kurwa winna gdy coś sie stanie, bo po chuj to robiła?
Tak to działa zawsze, czy tylko za granicami Polski?
- ma chłopaka, ale wychodzi sama z domu - to jest kurwą
- idzie się napić drinka sama - to jest kurwą
- poznaje obcych typów - to jest kurwą
- gada z obcymi typami - to jest kurwą
- pije z obcymi typami - to na pewno jest kurwą
- idzie na imprezę do obcego typa - to już na pewno jest wielką kurwą
I w sumie sama jest sobie kurwa winna gdy coś sie stanie, bo po chuj to robiła?
Tak to działa zawsze, czy tylko za granicami Polski?