Kawał #74

13
Wpadają czerwonoarmiści do wiejskiej chałupy i pytają stareńkiego chłopa:
- Baby u was jakieś są?
- Jest żona - po czym pokazała się stara brzydka babuleńka.
Ruski się skrzywił i pyta dalej:
- A może córka?
- Nie.
- A co jest?
- Tylko koza została.
Ruskie dawno nie używali, babka strasznie stara i brzydka, więc zaczeli na zmianę walić tą kozę...
Wszystkiemu przez okno przygląda się staruszek z babką i mówi:
- Aaaa, to już teraz wiem czemu mówią na nich "kozacy"...
0.042393922805786