Siemka dzidki, to post dla atencji tylko i wyłącznie. Jestem z wami od 5 lat (miałem inne konto przed banem) Kto lubi kontent kotkowych memów "MATISEKpol" powinien kojarzyć. 

Dobra do rzeczy... 

Chyba jestem a raczej na pewno debilem... Przeglądnąłem sobie fb mojej ex.. tej jedynej miłości do której do dziś dzień bym  wrócił bez mrugnięcia okiem. No i właśjnie widzę że dla gościa z którym zerwała ze mną, wzięła ślub...


Mam ChAD kurewsko mocno zryła mi ta wiadomość głowę. Piszę tutaj bo chyba po prostu musze wyrzucić z siebie te emocje.. z jednej strony fajnie że jej się układa i tym bardziej z moim następcą niż jak jakiś kurwiszon po przeruchaniu przez pół miasta.... ale z drugiej, taki hmm smutek? Jakbym wcześniej nie zdawał sobie sprawy że to już dawno skończone? Sam po prostu nie ogarniam teraz co mi siedzi w głowie, z jednej strony (tak już jestem po próbach samobójczych) by walnąć kolejny raz jakąś maniane.. no a właśnie tym szczęściem którym ona się cieszy... 

Chuj mi w dupe wypierdalam i łapcie  kotka na dobranoc