Koniec tego dobrego jak mawiała Babcia

36
Koniec tego dobrego jak mawiała Babcia
Jakie macie najlepsze/najgorsze wspomnienia że szkołą?
Dla mnie najgorsze to jak sobie przypomnę tych wszystkich nauczycieli, którzy nie nadawali się do pracy i chodzili jak za karę to aż mi się krew gotuje. Jakbym miał wszystko opisać to dnia by brakło.
A najlepiej ten ogrom wolnego czasu, który marnowało się na głupoty. Potem przyszła praca w wakacje i dni wolne więc czar prysł.
Czy chciałbym wrócić  z powrotem do szkoły?
Otóż ni chuja
0.039109945297241