Film Holland, urywki

52
Rola życia Macieja Stuhra. 
Nie musiał się specjalnie starać, bo zagrał siebie samego - obłąkanego, wulgarnego prymitywa widzącego w Polakach nazistów i faszystów.
Plucie na Polską Straż Graniczną.
I scena która niewątpliwie zapisze się w historii polskiego kina
0.13807892799377