Remont
Kupiłem dom 20km od miasta w stanie... no kurwa słabym i po pół roku jebania się z tym jest przyzwoicie. Myślę, że z całym remontem w 300k się zmieszczę. Wszędzie nowe instalacje, podłogi skute i wylane od nowa, bo krzywo. Na szczęście mam 3 szwagrów roboli.
Ilość fuszerek jakie zrobił facet przed sprzedażą, żeby upudrować trupa to możnaby książkę napisać. Regipsy 5cm od ścian, żeby wyprostować pokój, odcięty prąd w piwnicy, żeby nie było widać, że fundament się wali. listwy przypodłogowe wkręcone samymi wkrętami do ścian, łóżko i szafa dosunięte tak, żeby nie było widać grzyba. Zaraz przed umową typ jeszcze podpierdolił z domu kilka rzeczy.
Ilość fuszerek jakie zrobił facet przed sprzedażą, żeby upudrować trupa to możnaby książkę napisać. Regipsy 5cm od ścian, żeby wyprostować pokój, odcięty prąd w piwnicy, żeby nie było widać, że fundament się wali. listwy przypodłogowe wkręcone samymi wkrętami do ścian, łóżko i szafa dosunięte tak, żeby nie było widać grzyba. Zaraz przed umową typ jeszcze podpierdolił z domu kilka rzeczy.