Laska się żali na typa, ale z drugiej strony... jak można wybrac takiego typa i się nie poczaić?
Napisze w to bardzo dużym skrócie. Mimo że będzie ciężko 😅 "Byłam na tinderze może pół dnia. W godzinę od założenia napisał do mnie "Szajbus" Marcin P. Ponieważ miał konto premium. Wspólne zainteresowania. Szybko przeszedł na what'upp (doświadczony w porównaniu do mnie świezaka). Numery jego mam trzy ( x x x). Od początku opowiadał o okropnych doświadczeniach z kobietami. Jak to go prześladowały i nękały. Dlatego "chroni swoją prywatność". Uszanowałam to ponieważ doświadczyłam kiedyś podobnej sytuacji. Ale mimo przechwalania się wielkimi firmami (transportowa, rekrutacja ludzi i handel autami) i milionami na koncie. Nie chciał podać nazwiska ani adresu.
Kontakt się rozwijał. Doszło do spotkan. Oczywiście po których Marcin był zakochany po uszy ( obiecywanie aut, domu, pieniędzy i wszystkiego, slub, zareczny w Albanii😁). No i się zaczęło. Jestem w takim wieku że oczekuje konkretów. Chciał mieszkać razem, jechać na wczasy więc czemu nie poda nazwiska? Zaczal podawać inne nazwisko, w kółko inny adres. Gościu gada o milionach a mieszka u brata w salonie.
Co znalazłam w telefonie w jego telefonie? Dziesiątki, a nawet setki zdjec i filmów kobiet od wieku 17 lat do 38 conajmniej. A wiadomości?! Znajomość zaczynała się od wiadomości której na tinder wysyłał wszystkim kobieta po koleii. KOPIUJ WKLEJ 😁 Obiecywał kobieta auta. G klasy. W kółko wysyłanie zdjęć z aut. Glosoweczki te same. A wiecie jak te kilkaset kobiet miał zapisane? "Asia kurwa poznan", "marta kurw zielona góra", "Monika kurwa".
Co gorsza najczęściej brał się za kobiety z dziećmi bo przyznajmy ze takie kobiety szybciej szukają stabilizacji. I to im je on obiecywał. Widziałam po wiadomościach że jedna młoda z dzieckiem zamieszkała z nim w wynajętym mieszkaniu. Jednocześnie aporykal się z innymi. Po czym gdy jej nie było w domu. Spakował jej rzeczy i dziecka i wyslal kurierem do babci!
Pominę tez jego problemy z alkoholem i narkotykami. Opowiadał że bierze mikrodawki grzybów na nerwice. Co również okazało się kłamstwem. Jest alkoholikiem który nawet nie posiada prawa jazdy. Karany. W kółko jeździ nacpany grzybami autami. Pijany.
Zaczal wydzwaniać do członków mojej rodziny na Numery firmowe. Oczerniać mnie. Jednocześnie mnie zastraszajac że mnie zniszczy. Nękał mnie i moich bliskich.Oczywiście niezwłocznie zrobilam zawiadomienie na policji. Okazało się że gość wielokrotnie był karany za nekania partnerek i przemoc.
Wiem że sporo kobiet się jeszcze na to złapie bo każda z nas szuka tam partnera i chce komuś zaufać. Ale może akurat ten post kogoś oświeci. Oczywiście historia wciąż ma swój bieg. Gość wmawial mi choroby psychiczne. I że on mi chce pomóc. Ze ja sobie uroilam to co widziałam 😉"
(edit mój, skróciłem trochę jej wypociny pełna wersja nie wiem czy warto i tak to jest w uj długie)
Kontakt się rozwijał. Doszło do spotkan. Oczywiście po których Marcin był zakochany po uszy ( obiecywanie aut, domu, pieniędzy i wszystkiego, slub, zareczny w Albanii😁). No i się zaczęło. Jestem w takim wieku że oczekuje konkretów. Chciał mieszkać razem, jechać na wczasy więc czemu nie poda nazwiska? Zaczal podawać inne nazwisko, w kółko inny adres. Gościu gada o milionach a mieszka u brata w salonie.
Co znalazłam w telefonie w jego telefonie? Dziesiątki, a nawet setki zdjec i filmów kobiet od wieku 17 lat do 38 conajmniej. A wiadomości?! Znajomość zaczynała się od wiadomości której na tinder wysyłał wszystkim kobieta po koleii. KOPIUJ WKLEJ 😁 Obiecywał kobieta auta. G klasy. W kółko wysyłanie zdjęć z aut. Glosoweczki te same. A wiecie jak te kilkaset kobiet miał zapisane? "Asia kurwa poznan", "marta kurw zielona góra", "Monika kurwa".
Co gorsza najczęściej brał się za kobiety z dziećmi bo przyznajmy ze takie kobiety szybciej szukają stabilizacji. I to im je on obiecywał. Widziałam po wiadomościach że jedna młoda z dzieckiem zamieszkała z nim w wynajętym mieszkaniu. Jednocześnie aporykal się z innymi. Po czym gdy jej nie było w domu. Spakował jej rzeczy i dziecka i wyslal kurierem do babci!
Pominę tez jego problemy z alkoholem i narkotykami. Opowiadał że bierze mikrodawki grzybów na nerwice. Co również okazało się kłamstwem. Jest alkoholikiem który nawet nie posiada prawa jazdy. Karany. W kółko jeździ nacpany grzybami autami. Pijany.
Zaczal wydzwaniać do członków mojej rodziny na Numery firmowe. Oczerniać mnie. Jednocześnie mnie zastraszajac że mnie zniszczy. Nękał mnie i moich bliskich.Oczywiście niezwłocznie zrobilam zawiadomienie na policji. Okazało się że gość wielokrotnie był karany za nekania partnerek i przemoc.
Wiem że sporo kobiet się jeszcze na to złapie bo każda z nas szuka tam partnera i chce komuś zaufać. Ale może akurat ten post kogoś oświeci. Oczywiście historia wciąż ma swój bieg. Gość wmawial mi choroby psychiczne. I że on mi chce pomóc. Ze ja sobie uroilam to co widziałam 😉"
(edit mój, skróciłem trochę jej wypociny pełna wersja nie wiem czy warto i tak to jest w uj długie)