Dno
Dyskusje ogólne
11 m
57
Ehhh. Wybaczcie ale nie mam komu się wyżalić. Sięgnąłem dna. Dług długiem dług pogania. Jeszcze dwa mc temu prace straciłem. I jest chujnia. Czy ktoś z was robił upadłość konsumencką?