Pytanie do biegłych w linuxach.
Drugi dzień walczę z instalacją Linuxa na MS Surface Pro 8.
Po zrobieniu wszystkiego jak w opisach dostępnych w sieci system się zainstalował bez problemu. Niestety po pierwszym restarcie tablet nie bootował się. W zasadzie do łapał totalną zwiechę zaraz po odpaleniu.
Próba kolejnego bootowania z USB, ta sama sytuacja.
Ale bez problemu startował do WIN11 po przełączeniu w biosie na boot wyłącznie systemów microsoft.
Ubuntu, Fedora, Debian, zawsze ta sama sytuacja.
Wywaliłem Win11, wgrałem Win10 i o dziwo boot z USB ruszył.
Wychdzi na to, że pendrive musi mieć osobną partycę EFI.
Pytanie zasadnicze. Jak zrobić bootowalny pendrive z Ubuntu i osobną partycją EFI?
Żadne próby z obrazami ISO nic nie dają. Robione przez rufusa, ręcznie, narzędzie dyskowe osx i parę innych wynalazków. Różne pendrivy, różne dystrybucje linuxa, zawsze ta sama sytuacja.
-
Ozłocę za pomoc :)