Cześć dzidki.

Kilka lat temu kupiłem samochód używany, sprowadzony z Niemiec. Dzisiaj w aplikacji mObywatel aktualizowałem dane pojazdu i znalazłem opcje sprawdzenia historii. Okazuje się, że według AutoDNA odnotowano szkodę całkowitą. Czy powinienem się tym przejmować? Z wyglądu samochód jest tylko porysowany, nie widać żadnych uszkodzeń podwozia, jeździ normalnie i przechodzi przeglądy. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to może silnik pracuje trochę głośno, ale to może być moje przewrażliwienie.