Tak, wiem jak dzidowska brać kocha motocyklistów, szczególnie tych, których słychać, a 10 minut potem widać. Tak więc i ja, by znaleźć się w blasku tej miłości, założyłem tłumik typu shorty, który sprawia, że każdy szeryf szosy wie z pół godzinnym wyprzedzeniem komu zajechać drogę, babom na pasach, że należy przyspieszyć voyage, a Mirkom i Anonkom, że nadal mają na co narzekać. Sąsiedzi mnie w prost kochają i widzę, jak wszyscy odwracają wzrok i radośnie wymachują środkowym palcem, gdy pierdzę tym szatanem przez wieś. Im wszystkim i Wam radzę- całujcie mnie w dupsko!