Dzidowcy przejmują kraj
Dyskusje ogólne
10 m
127
Jak wynika z szacunków opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS), w 2023 roku na świat w naszym kraju przyszło zaledwie 272 tys. dzieci. Oznacza to, że liczba urodzeń w Polsce jest niższa, niż przewidywano nawet w najczarniejszym scenariuszu.
Zgodnie ze scenariuszem podstawowym w ubiegłym roku liczba urodzeń w Polsce miała wynieść 301 tys., czyli być o ok. 10 proc. wyższa od ostatecznego wyniku. Ponadto, zgodnie z tą właśnie prognozą tak mało narodzin mieliśmy zaobserwować dopiero w 2049 roku, czyli za 26 lat. Jednakże to nie wszystko. Nawet najbardziej pesymistyczny scenariusz okazał się zbyt optymistyczny! Otóż zgodnie z zawartymi w nim przewidywaniami, liczba urodzeń w Polsce w 2023 roku miała wynieść 291 tys. Gdyby tak faktycznie się stało, na świat w naszym kraju przyszłoby o 19 tys. dzieci więcej. Z drugiej strony według tej prognozy tak mało narodzin zanotowalibyśmy już w 2025 roku, czyli „jedynie” za 2 lata, a nie za 26 lat.
https://obserwatorgospodarczy.pl/2024/01/31/liczba-urodzen-w-polsce-dramatycznie-niska-najczarniejsze-prognozy-gus-u-tego-nie-przewidzialy/
https://obserwatorgospodarczy.pl/2024/01/31/liczba-urodzen-w-polsce-dramatycznie-niska-najczarniejsze-prognozy-gus-u-tego-nie-przewidzialy/
Czekać tylko aż nasz kochany rząd wymyśli nakaz rozmnażania się, 500+ nie podziałało.
Rząd: Hej, chcesz utrzymywać gówniaka przez minimum 18 lat? Masz tu 500 złotych bo to wynagrodzi wszystko.
No dalej, wyciągaj bydlaka i masz tu dziewczynkę.
No ruchajcie się.
Rząd: Hej, chcesz utrzymywać gówniaka przez minimum 18 lat? Masz tu 500 złotych bo to wynagrodzi wszystko.
No dalej, wyciągaj bydlaka i masz tu dziewczynkę.
No ruchajcie się.