...
4 sebiksy jadą BMW. Nagle jakiś dziadek zajeżdża im drogę.
Sebiksy wysiadają, już mają spuścić dziadkowi wpierdol
-Czekajcie! - Mówi dziadek - To nieuczciwe, was jest czterech, a ja jestem tylko jeden i do tego stary.
-Masz rację, wy dwaj będziecie się bili po jego stronie.
-Ale teraz jest trzech na dwóch
-Idź do domu dziadek, sami to załatwimy !
Sebiksy wysiadają, już mają spuścić dziadkowi wpierdol
-Czekajcie! - Mówi dziadek - To nieuczciwe, was jest czterech, a ja jestem tylko jeden i do tego stary.
-Masz rację, wy dwaj będziecie się bili po jego stronie.
-Ale teraz jest trzech na dwóch
-Idź do domu dziadek, sami to załatwimy !