Po fotelu...progres prac

14
Po fotelu...progres prac
Po fotelu...progres prac
Kontynuacja fotelika...nie mam foty pod ręką z przed przemiany, wnętrze było w opłakanym stanie, brak obić, dywanu, rozdarte fotele itd. Kierownica była do wyjebania, więc wstawiłem nową, plastikowe drewniana okleina wymieniona na nową, podsufitka pozszywana żyłką wędkarską i też zabarwiona na czarno, nie będzie z tego showcar ale michę cieszy.
0.038567066192627