Gówniarzeria
Pytanie
4 t
27
Siema,
Piszę z zapytaniem o pomysły i rady.
Znajomy ma płot (drewniane przęsła) od strony ciasnej uliczki wyłącznie dla pieszych. Od jakiegoś czasu ma problem z lokalną młodzieżą często uczęszczającą tym szlakiem. Chodzi tutaj o kopanie i uderzanie w przęsła a tym samym ich niszczenie (głównie tych startszych, bardziej spruchniałych). Cały proceder odbywa się w kraju dość liberalnym przez co złapanie dzieciaka i przyprowadzenie go do domu i potem telefon na policje i do rodziców raczej odpada, zresztą policja umywa ręce i mówi że potrzebuje dowodów, a zwracanie sraluchom uwagi idzie jak krew w piach lub nawet pogarsza sprawę.
I tutaj moje pytanie, macie jakieś pomysły jak dać im nauczkę w najbardziej przemawiający do nich sposób? Znajomy chce zamontować kamery, a ja sugeruje poprzybijanie desek z gwoźdzmi po swojej strony płotu na tych starszych przęsłach.
Z góry dzięki za rady.
Piszę z zapytaniem o pomysły i rady.
Znajomy ma płot (drewniane przęsła) od strony ciasnej uliczki wyłącznie dla pieszych. Od jakiegoś czasu ma problem z lokalną młodzieżą często uczęszczającą tym szlakiem. Chodzi tutaj o kopanie i uderzanie w przęsła a tym samym ich niszczenie (głównie tych startszych, bardziej spruchniałych). Cały proceder odbywa się w kraju dość liberalnym przez co złapanie dzieciaka i przyprowadzenie go do domu i potem telefon na policje i do rodziców raczej odpada, zresztą policja umywa ręce i mówi że potrzebuje dowodów, a zwracanie sraluchom uwagi idzie jak krew w piach lub nawet pogarsza sprawę.
I tutaj moje pytanie, macie jakieś pomysły jak dać im nauczkę w najbardziej przemawiający do nich sposób? Znajomy chce zamontować kamery, a ja sugeruje poprzybijanie desek z gwoźdzmi po swojej strony płotu na tych starszych przęsłach.
Z góry dzięki za rady.