Pytanko wyborcze Warszawa
Polityka
7 m
35
Pomóżcie Dzidki bo nie wiem na kogo głosować...
Miałem osrać, ale jak widzę tą lewacką mobilizację, to se myśle, że pójdę skreślę, tylko nie wiem na kogo.
Jak dla mnie jest trzech kandydatów do wyboru:
1. Śliski Wipler, którego nie lubię, ale sensownie mówił w debatach,
2. Krul-Kurwin - który jest świrem, ale też realnie może zatrzymać antysamochodozę i korkowanie miasta na siłę.
3. Starosielec Tadeusz z Ruchu Naprawy Polski - też bardzo dobrze wypadł w debatach i na równi z Wiplerem, najbardziej rozsądnie.
Na resztę to szkoda strzępić ryja:
Trzskowski - kukiełka i komunista, umoczony w układy z organizacjami jawnie marksistowskimi, LGBTami i innymi homokommando, na których wydaje siano z zadłużonego budżetu miasta.
Biejat - to samo co powyżej, chce jeszcze bardziej zadłużać miasto, żeby wprowadzać jakieś nierealne fantazje i populizm, też jawna komunistka
Bocheński - z mainstreamu najlepiej wypadł w debatach, ale to PiS i nie mam zaufania (chociaż na pewno większe, niż do dwóch powyżej)
Miałem osrać, ale jak widzę tą lewacką mobilizację, to se myśle, że pójdę skreślę, tylko nie wiem na kogo.
Jak dla mnie jest trzech kandydatów do wyboru:
1. Śliski Wipler, którego nie lubię, ale sensownie mówił w debatach,
2. Krul-Kurwin - który jest świrem, ale też realnie może zatrzymać antysamochodozę i korkowanie miasta na siłę.
3. Starosielec Tadeusz z Ruchu Naprawy Polski - też bardzo dobrze wypadł w debatach i na równi z Wiplerem, najbardziej rozsądnie.
Na resztę to szkoda strzępić ryja:
Trzskowski - kukiełka i komunista, umoczony w układy z organizacjami jawnie marksistowskimi, LGBTami i innymi homokommando, na których wydaje siano z zadłużonego budżetu miasta.
Biejat - to samo co powyżej, chce jeszcze bardziej zadłużać miasto, żeby wprowadzać jakieś nierealne fantazje i populizm, też jawna komunistka
Bocheński - z mainstreamu najlepiej wypadł w debatach, ale to PiS i nie mam zaufania (chociaż na pewno większe, niż do dwóch powyżej)