Kolejne wykwity uśmiechniętej koalicji

8
Podejście polskiej progresywnej kasty politycznej do własnych wyborców należy jasno zdefiniować: autorasizm. Ten spot i szereg innych wypowiedzi polityków jest dowodem na ten pełen klasowej pogardy sposób komunikacji na linii politycy => wyborcy. Przypominają się lata 50 PRL, gdzie politycy próbowali się upodobnić do robotników i rolników, by zdobyć poparcie dla chorych realizacji komunistycznego systemu. Kasta przespała 20 lat i myśli, że na ubiegłowiecznych aspiracjach zakompleksionego homo-sovietikus można dalej budować kapitał poparcia  - Polacy, to nie jest naród pełny tępych dziadersów, którym można zamachać przed oczami kosmosem i technologią. Polacy pokończyli studia w innowacyjnych dziedzinach, pracowali w różnych miejscach na świecie,  znają się na technologii i nie traktują jej aspiracyjne, a użytkowo. To tylko narzędzia, nie cel. Celem jest nowoczesne i sprawnie działające państwo, ogólny dobrobyt, bezpieczeństwo i możliwości rozwoju. Natomiast politykom, którzy coś takiego zamawiają, należy pokazać czerwoną kartę i powiedzieć jasno: WON! Nie jesteście do niczego nam potrzebni. Poradzimy sobie bez was i waszej lobbingowej polityki.
0.043545961380005