życie
Humor
6 m
7
Chciałem pozdrowić piękną panią w Galerii Krakowskiej. Czerwona sukienka, czerwone szpilki. Nasze spojrzenia i uśmiechy sie spotkały. Odezwij sie.
Uprzedzając pytania, nie mogłem zagadać bo byłem z żoną i dziećmi;)