Romet Wigry
Jedzie baba przez wieś na rowerze.
Z daleka krzyczy do niej Stachu:
-Błotnik Ci się kolebice!
-Coo?
-Blotnik Ci się koleboce!
-COO?!
-Blotnik Ci się koleboce!!!
Baba hamuje.
- Nic Cię Stachu nie słyszę bo błotnik mi się koleboce.
Z daleka krzyczy do niej Stachu:
-Błotnik Ci się kolebice!
-Coo?
-Blotnik Ci się koleboce!
-COO?!
-Blotnik Ci się koleboce!!!
Baba hamuje.
- Nic Cię Stachu nie słyszę bo błotnik mi się koleboce.