Pytanko

60
Siemano dzidy i dzidynki.
Mam małe pytanko. Bo jak większość pewnie wie UE wprowadziła dawno temu te pieprzone przepisy ROAMINGOWE, przez które jeśli po 4rech miesiącach operator naliczy, że częściej korzystałeś z abonamentu za granicą, zaczną cię rżnąć za roaming jak za zboże, mimo posiadania odnawialnych darmowych GB w umowie co miesiąc.

Przebywam w Polsce średnio tydzień na miesiąc i chcąc nie chcąc niestety ale przez to, że w niemczech mają internety sprzed epoki, a wifi w motelach ledwo ciągną kiedy wszystkie robole przyjadą z roboty i poodpalają swoje media, to zmuszony jestem do korzystania z własnej transmisji danych, która jebie mnie na około 9 ziko za GB.

Ktoś mi powiedział, że można ten system oszukać. Trzeba, będąc w Polsce, najebać więcej GB niż robisz to za granicą. Przy kolejnym 4ro miesięcznym podliczeniu operator uraczy cie wiadomością, że częściej przebywam w swoim kraju i przywrócą mi mój darmowy roaming.

Przechodzę do sedna. Zna ktoś sposoby by przez tydzień jak jestem w kraju natrzepać dużo GB telefonem? Jakaś apka w tle? Narazie odpalam kilkugodzinne youtuby na max rozdziałce w BRAVE i chowam odpalone wyciszone filmy wpizdu, niech se ciągnie.
Mam w pakiecie w polsce 120GB (PLAY) i normalnie korzystając nie wypierdolę nawet ułamka tego
0.042852878570557