Panowie mam takie głośniki z takim kablem, i wiem że to jakaś zamierzchła technologia, ale głośniki grają fajnie i niepotrsebne mi lepsze. Tylko że ten kabel tzn wtyczka czy jak to nazwać, ma połamane te blaszki. Da się to jakoś zarobić, żeby odciąć ten wtyk i przyczepić nowy ? W sensie uciąć kabel, skręcić żyły itd. ? 
Problem jest też taki, że nie mogę nigdzie takiego kabla żeby były 2 żyły znaleźć. A jak jest jedna żyła w nowym, a dwie w starym to się da połączyć je czy nie ? 
I kolor biały tutaj jest przypadkowy czy coś znaczy ? Bo w drugim głośniku jest to samo tylko że czerwony.
Uprzedzam, że nie chuja nie znam się na elektryce, nawet wymiana żarówki powoduje u mnie przyspieszone bicie serca.