Dekalog uchodzących matek z dziećmi oraz inżynierów i lekarzy

7
"Rzucacie wszystkim, co macie, w strażników np. butelkami, kamieniami, gałęziami
Rzucacie i uciekacie
[...]
Będziecie mieć noże i uchwyty [rękojeści i rzeczy, do których można przytwierdzić ostrza - dopisek mój].
Waszym zadaniem jest trafianie w niechronione miejsca: szyję, pachy, nogi, ramiona

Nie musicie się bać - nie będą do was strzelać, a nawet jeśli, to będą to tylko strzały ostrzegawcze w powietrze"
https://x.com/Sluzby_w_akcji/status/1801517777750032729

Baśka, czy już rozumiesz?
Anno Grzymała, czy dalej żołnierz ma ściągać mundur i przepraszać?
Piotrze Zelt, dalej będziesz tak ochoczo oskarżał kogoś, kto chroni twoją dupę o potworne czyny?
Władysławie Frasyniuku, czy to już czas by zamknąć swoją kłapaczkę i nie komentować spraw, których się nie rozumie?
Agnieszko Holland, czy dołączysz jakiś aneks do swojego filmu?
Macieju Stuhr, czy teraz już libido w normie?
Maju Ostaszewska, czy buciki dziecięce w rozmiarze 44 też tam były?

Nawet OMZRiK zauważył ten film. Kim trzeba być, by wciąż wypierać rzeczywistość?
0.044100046157837