Dlaczego cygany wczas wstają
Na niedzielnym popołudniowym spotkaniu rodzinny po kilku szotach, tematy rozmów w końcu schodzą na tematy polityczne a z tematów politycznych na tematy o cyganach. Syn mówi:
- Co ty ciotka, przecież taki cygan to za leniwy by się pofatygować do was na górę po te rupiecie.
Wtedy ojciec się wtrąca mówiąc:
- Możesz mówić co chcesz, ale trzeba im to przyznać. Cyganie to bardzo wczas wstają. Nawet przed piątą rano.
Wszyscy zdziwieni, więc ciotką pyta pierwsza:
- A czemu niby wstają wcześnie?
Ojciec rozbawiony mówi:
- By się mogli dłużej opierdalać.
- Co ty ciotka, przecież taki cygan to za leniwy by się pofatygować do was na górę po te rupiecie.
Wtedy ojciec się wtrąca mówiąc:
- Możesz mówić co chcesz, ale trzeba im to przyznać. Cyganie to bardzo wczas wstają. Nawet przed piątą rano.
Wszyscy zdziwieni, więc ciotką pyta pierwsza:
- A czemu niby wstają wcześnie?
Ojciec rozbawiony mówi:
- By się mogli dłużej opierdalać.