cześć dzidki.
Kolokwialnie mówiąc - ktoś w nocy przylazł i zajebał mi 30 cm sadzonkę morwy białej.
W związku z tym stwierdziłem, że potrzebuję zamontować jakieś dyskretne kamerki na ogrodzie. Póki co to powiesiłem sobie fotopułapkę, ale ona nie obejmuje całości terenu (no i jest duża).
Czy ktoś z was ogarnięty jest w temacie monitoringu? Najchniej jakieś małe, byle wodoodporne i jakby były na akumulator i były w stanie nagrywać w nocy to by było super.
Dzięki jeśli się ktoś zainteresuje tematem i wypierdalam.