Nie każdy pewnie słyszał, nie każdy się zna czy interesuje dlatego też postanowiłem Wam conieco opowiedzieć o największej imprezie lekkoatletycznej w Polsce, czyli Memoriale Kamili Skolimowskiej.

Może zacznijmy od tego kim była Kamila. 
Kamila Skolimowska była polską lekkoatletką specjalizującą się w rzucie młotem. Urodziła się 4 listopada 1982 roku w sportowej rodzinie. Jej ojciec Robert był medalistą mistrzostw świata i olimpiczykiem z 1980 roku reprezentując nasz kraj jako sztangista.
Kamila zdobyła kilka medali mistrzostw Europy, ale najważniejszym medalem w jej karierze było olimpijskie złoto z Sydney w roku 2000.
Zmarła nagle 18 lutego 2009 roku. Przyczyną był zator tętnicy płucnej

Pierwszy Memoriał imienia Kamili odbył się 2 mają 2009 roku na terenie warszawskiej Skry i rozegrano wówczas tylko konkursy rzutu młotem, które miały upamietnić zmarłą mistrzynię. Kolejne zawody odbyły się w roku 2011 na stadionie Orła w Warszawie by w 2014 przenieść się na Stadion Narodowy, gdzie gwiazdą zawodów był sam Usain Bolt. W 2018 roku Memoriał organizowany jest na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Podczas pierwszej edycji na Śląsku na trybunach zasiadło 41200 widzów.
Poziom Memoriału rósł, a komplementy i wyróżnienia doprowadziły do włączenia Memoriał do cyklu World Atletics Cintinental Tour Gold. Dwa sezony w "złocie" i nieoczekiwane pytanie o możliwość organizacji Diamentowej Ligi wynikające z pandemii i niemożliwości rozegrania mityngów w Szanghaju i Shenzen.
Impreza zorganizowana w Polsce zrobiła tak dobre wrażenie, że została na stałe wpisana do cyklu Diamentowej Ligi.

W tym roku na Memoriale padło wiele wspaniałych wyników w tym dwa rekordy świata. Jacob  Ingebritsen pobił rekord na 3000m, a Armand Duplantis poprawił swój wynik z Paryża w skoku o tyczce.

Jeśli ciekawi Was temat imprezy od zaplecza to chętnie coś opowiem, ponieważ przy Memoriale pracuje od 2014 roku. Na początku jako wolontariusz, a od kilku lat członek grupy operacyjnej dbającej o zaplecze zawodów ;)