Lody
Wracam z roboty głodny, zmęczony, wchodzę do domu, a tu siedzi moja, paznokcie zrobione, ogląda jakiś serial dla zjebów i mówie: hej, ale jestem głooodny, co na kolacje? A ona mi mówi że nie miała dzisiaj czasu robić, ale mówi że są jakieś lody w zamrażalce. Tak się wkurwiłem że wyszedłem z domu i zrobiłem loda bezdomnemu.