I myk dzwonimy do płokułatuły...
Humor
1 m
13
"18-letni mistrz donosicielstwa z Niemiec został milionerem
Młody „mistrz kapusia” Niklas Mattei z miasta Grefenhainichen stał się ostatnio popularny w Niemczech. W ciągu roku młody mężczyzna napisał 4227 skarg na swoich sąsiadów, najczęściej za niewłaściwe parkowanie. Jego ruchy w całym kraju śledzą tysiące ludzi.
Facet powiedział BILD, że dzięki swojej popularności zarobił już ponad milion euro. „Wcześniej miałem dużo pieniędzy. Ale dzięki „mistrzowi kapusia” zarobiłem milion” – twierdzi Niklas. Chociaż jest krytykowany w mediach społecznościowych i na ulicach, ma ponad 100 000 obserwujących na Instagramie i TikToku. Często zapraszany jest na dyskoteki, do programów telewizyjnych i na miejskie festiwale. Tam ustawiają się długie kolejki do zdjęć z nim. Za każdy występ Niklas pobiera dużą sumę, czasami ponad 100 000 euro.
Młody mężczyzna otwarcie przyznaje się do skrajnego skąpstwa. Podczas podróży zabiera papier toaletowy z publicznych toalet, aby nie musieć go kupować samemu. Aby zaoszczędzić pieniądze, nie znajduje sobie dziewczyny ani nie jeździ na wakacje. Wszystkie pieniądze trzyma na koncie oszczędnościowym i nie chce nic wiedzieć o strategiach inwestycyjnych."
Młody „mistrz kapusia” Niklas Mattei z miasta Grefenhainichen stał się ostatnio popularny w Niemczech. W ciągu roku młody mężczyzna napisał 4227 skarg na swoich sąsiadów, najczęściej za niewłaściwe parkowanie. Jego ruchy w całym kraju śledzą tysiące ludzi.
Facet powiedział BILD, że dzięki swojej popularności zarobił już ponad milion euro. „Wcześniej miałem dużo pieniędzy. Ale dzięki „mistrzowi kapusia” zarobiłem milion” – twierdzi Niklas. Chociaż jest krytykowany w mediach społecznościowych i na ulicach, ma ponad 100 000 obserwujących na Instagramie i TikToku. Często zapraszany jest na dyskoteki, do programów telewizyjnych i na miejskie festiwale. Tam ustawiają się długie kolejki do zdjęć z nim. Za każdy występ Niklas pobiera dużą sumę, czasami ponad 100 000 euro.
Młody mężczyzna otwarcie przyznaje się do skrajnego skąpstwa. Podczas podróży zabiera papier toaletowy z publicznych toalet, aby nie musieć go kupować samemu. Aby zaoszczędzić pieniądze, nie znajduje sobie dziewczyny ani nie jeździ na wakacje. Wszystkie pieniądze trzyma na koncie oszczędnościowym i nie chce nic wiedzieć o strategiach inwestycyjnych."