Komornik znikąd - jak walczyć?

67
Nie wiem czy znajdzie się tutaj dobra dusza albo chora dusza która nie ma nic lepszego do roboty ale może ktoś wie co robić w takiej sytuacji.

Ogólnie wszedł mi komornik na konto na kwotę 800 złoty więc tragedii nie ma ale 800 złoty to z 60 kebabów a ja gruby jestem i żryć muszę.


Po wielkiej batali z komornikiem który zamiast przekazywać mi informacje wolał mnie pouczać wreszcie dostałem informacje z którego wynika:
- Jest on za mandat za brak biletu w ZTM (komunikacji miejskiej w Wawie)
- Jest on sprzed 10 lat (Dokładnie to nie wiem kiedy dostałem, ale od informacji od komornika wynika że pierwszy nakaz spłaty jest z "05-06-2014")
- Jako że jest on sprzed 10 lat - to ja nawet nie miałem wtedy 18 lat kiedy go dostałem, ani kiedy przyszedł ten list XD
- Rok temu przyszedł nakaz spłaty za to który zignorowałem no bo sorry ale mineło 6 lat, więc komornik nie powinien się tym nawet zajmować według prawa

Jak z tym walczyć? Wydaje mi się że to nawet nie powinno móc przejść dalej i nie powinno być sytuacji w której za to mam komornika - zwłascza że przez ten okres 2014-2023 nie było żadnej informacji i że wtedy kiedy to dostałem nie byłem pełnoletni.

Czy brzmi to jak 100% wkurw bo jest to prawomocne? Ni mam doświadczenia z komornikami, a nóż ktoś może jednak coś dopowie tutaj.

A Teraz Wypiedalam
+ obrazek dla uwagi
Komornik znikąd - jak walczyć?
0.04283595085144