Zaduszki

4
Jasiu poszedł z babcią do kościoła na mszę zaduszną. Słucha jak ksiądz czyta:
- Za duszę Pawła, Rafała, Filipa. Za duszę Marcina, Andrzeja,  Jakuba. Za duszę...
Jasiu ciągnie babcię za rękaw i mówi:
- Chodźmy stąd, bo on nas wszystkich zadusi!
0.043067216873169