Imba z New York w stanie New York
13
Tak w skrócie. Zabrali Longo wiewiórkę Peanut i szopa o imieniu Fred. Jakie było tłumaczenie urzędników? Agencja dowiedziała się, że dzikie zwierzęta mieszkają z ludźmi, co stwarza potencjalne ryzyko narażenia na wściekliznę. W oświadczeniu dodano, że Peanut miał ugryźć jedną z osób, które go zabrały. Zwierzaki zostały uśpione, Longo zaczął robić zbiórkę na sprawę sądową. Trochę to przypomina tereny lęgowe bekasów które trzeba było zabić bo ludzie mieli tam swoje przedsiębiorstwa Walaszek wszystko przewidział.