Policja w Yemassee w Karolinie Południowej poinformowała w czwartek, że z lokalnego laboratorium uciekły 43 małpy. — Małpy nie są zakażone żadną chorobą. Są nieszkodliwe i dość płochliwe — powiedział szef policji Gregory Alexander. Zdaniem służb "nie ma prawie żadnego niebezpieczeństwa" dla mieszkańców okolic.

Swoją drogą wczoraj Trump wygrał wybory a dzisiaj już małpy zaczynają uciekać... :D Na potwierdzenie drugie info:
Wzrost zainteresowania emigracją do Kanady wśród Amerykanów osiągnął rekordowe poziomy po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w USA, które ponownie wyniosły Donalda Trumpa na najwyższy urząd w kraju. Kanadyjskie media i dane Google wskazują na gwałtowny wzrost wyszukiwań fraz związanych z przeprowadzką do kraju słynącego z syropu klonowego (i w chuj lewackiego rządu).