Co z tą wojną, co z tym Trumpem
Trump wygrał, 24h obiecane, wiadomo trza poczekać do stycznia żeby faktycznie uzyskał władzę. Ale do tego czasu pytanko dla was.
Jeżeli faktycznie Trump miałby mieć plan na 24h (realistycznie załóżmy że na miesiąc, bo to prawdziwy świat a nie serial na Netflixie) to jakbyście go widzieli?
Pytam ogólnie. Czy Rosja w ogóle może chcieć zakończyć ten konflikt. Jeśli tak, to jakie by miała warunki i na jakie warunki Ukraina mogłaby się zgodzić? Oprócz tego podepnę jeszcze jakie macie spekulacje jeżeli nic się nie zmieni lub jeżeli jakiś "pokój" miałby być osiągnięty (jak długo by się utrzymał.
Pytam z ciekawości i wypierdalam do komentarzy
(Posyłam na dobry dział, bo pojebałem wcześniej)
Jeżeli faktycznie Trump miałby mieć plan na 24h (realistycznie załóżmy że na miesiąc, bo to prawdziwy świat a nie serial na Netflixie) to jakbyście go widzieli?
Pytam ogólnie. Czy Rosja w ogóle może chcieć zakończyć ten konflikt. Jeśli tak, to jakie by miała warunki i na jakie warunki Ukraina mogłaby się zgodzić? Oprócz tego podepnę jeszcze jakie macie spekulacje jeżeli nic się nie zmieni lub jeżeli jakiś "pokój" miałby być osiągnięty (jak długo by się utrzymał.
Pytam z ciekawości i wypierdalam do komentarzy
(Posyłam na dobry dział, bo pojebałem wcześniej)