Uważaj, uważaj, uważaj, uważaj...

65
Przypominam, że zbliżają sie "kluczowe wybory" (już 4 raz w ciagu 2 lat) i to będzie walka o demokracje (mimo że kurwy rządzą już od roku). 
A tak serio jestem ciekaw co sie odjebie za rok. Jeżeli znów wygra ktoś z POPISu to będzie znak, że dla tego narodu nie ma nadziei.

NAWROCKI 
PiS rządził jeszcze niedawno i ludzie mają go dosyć, mają dosyć też Dudy, nawet jeżeli jest nienajgorszym prezydentem jak na polskie standardy. W dodatku PiS nie zrobił żadnych wewnętrznych rozliczeń i głosowanie na PiS to obecnie głosowanie na tych samych ludzi których mieliśmy tak bardzo dosyć po ich ostatnich "8 latach". Nawrocki to nie jest żaden lider i od razu widać, że jest w chuj zależny od Kaczyńskiego. Większość umiarkowanych wyborców tego nie kupi. 
Założę się o złotą monetę, że będzie rozłam w PiSie w przeciągu 3 miesięcy po przejebanych wyborach. 

TRZASKOWSKI 
Dzban jakich wiele w platformie. Niby sie lansuje na młodego, gibkiego i przystojnego ale to mogło jeszcze przejść jeszcze 4 lata temu. Tym razem, tak jak w przypadku kandydata PiSu: większość tego nie kupi. Jak dalej będzie się silił na przedstawianie się jako "młodzieniaszek" to gwarantuje wam, że przegnie i zacznie robić się komiczny. A platfusy lubią przesadzać dosyć często i mocno. Coś czuje, że ludziom w Polsce którzy stają na skraju biedy i tych którzy nie dostali ani grosza po powodzi przejada się już ta "walka o demokracje" i rozliczanie PiSu.
Rozliczyli kogoś?

MENTZEN
Co drugi wpis na X ma  albo o podatkach albo o Bitcoinach. Kandydat na prezydenta kurwa jego mać! Obiecał, że będzie napierdalał ustawy i blokował co sie da rządowi i UE XD, a nie pomyślał dzban, że oni też mu mogą blokować jego ustawy? Poza tym weto prezydenta można odrzucić, a PiS z PO nie przepuszczą okazji, żeby "prezydenta Mentzena" ośmieszyć. W dodatku ekipa Mentzena sie nie stara, ustawili się na kurs krytyczny wobec wszystkich i wszystkiego i tego się trzymają bo wydaje im się, że pozyskanie paru procent w sondażach to dowód na to, że kierunek partii został słusznie obrany "i tego się trzymajmy".  Braun odpierdala szopki, Ewa sobie mordę wyciera "Jezusem Panem", a Bosak zaczyna mnie mdlić już tymi swoimi wypocinami złożonymi naprzemiennie z prób ściągania tematu rozmowy zawsze na wygodne dla siebie tematy, kluczenia, pustych ogólników i wyuczonych hasełek.  Jest jakiś taki obślizgły z tymi swoimi ciągłymi wykrętami. 

Konfa ma natomiast też jedną zaletę. Mianowicie, nie jest obciążona żadnymi swoimi "poprzednimi rządami". PiS wszyscy pamietamy i długo nie zapomnimy. Obecna koalicja też zużywa sie w rekordowym tempie. Ludzie już naprawdę zaczynają ich mieć dosyć i tłumaczenia w stylu "to wina PiSu" tym razem nie załatwią sprawy. Po nowym roku możemy mieć przejebane jeśli chodzi o ceny energii itd. a wtedy żadne tłumaczenia w stylu "to wina PiSu" nas nie uspokoją. O obecnej koalicji raczej nie można powiedzieć nic dobrego i niestety o Mentzenie też. To, że jest bogaty to sie w Polsce nie liczy. Ludzi nie stać na podstawowe produkty, a on coś pierdoli o Bitcoinach. Po chuj nam taki prezydent? Najebie tylko ustaw które nie przejdą i wet prezydenckich które popis odrzuci.

Polska to nie USA. Tutaj biznesmen to złodziej, a nie człowiek sukcesu. Kandydat na prezydenta kreujący się na "Polskiego Trumpa" z pewnością osiagnie wynik na poziomie co najmniej 40%, ale tylko w USA, a jak mówiłem Polska USA nie jest. 

Ja myślę, że w tych wyborach po raz pierwszy w historii kandydat niepartyjny może mieć szansę na wygraną w wyborach. W ciagu ostatniego roku/półtora dosłownie doświadczyliśmy na skórze naprzemiennych rządów POPiSu i chyba wszyscy mamy już dosyć. 
A w polityce nie pojawił sie na razie nikt kto by nam zaproponował coś nowego. 
To co teraz oglądamy (przypomnijcie sobie kto został mianowany ministrem w pierwszych tygodniach? Te same mordy co 8 lat temu. 
Mamy jeszcze Pierwszego Marszałka RP Szymona Hołownie - zawodowego "Wgniatacza" do Putinów, obrońcę konstytucji i demokracji, płaczka i debila który sam nie wie jakie ma poglądy. Jego protektorzy z USA odchodzą od władzy, porzucony przez własną partię startuje jako kandydat "bezpartyjny" XD

Jeżeli chodzi o prawdziwych kandydatów bezpartyjnych, to póki co żaden lider się nie wyłonił. Oczywiście jest Stanowski który coś tam przebąkuje, że w sumie dla żartu to on sobie wystartuje, ale to tylko tak dla jaj. Jednak z drugiej strony Kanał Zero, z Mazurkiem i Stanowskim na czele, zaczął ostatnio ostrzej atakować równo PiS i PO tak jakby w ten sposób rozpoczeli kampanię wyborczą. Stanowski jest rozpoznawalny, jest znany raczej z centroprawicowych poglądów i dobrze wpisuje się w zapotrzebowanie na bezpartyjnego "normalsa" który ma jako taką prezencje, nie jest powiązany w sposób bezpośredni z politykami i prowadzi legalny i dobrze prosperujący biznes i nie pierdoli cały czas o jednym i tym samym jak Mentzen. Według mnie Stanowski może mieć kepszy wynik niż się wszyscy spodziewamy. 

Oczywiście to tylko moje spostrzeżenia i przemyślenia, ale jestem ciekaw co wy sądzicie? Macie jakiegoś "faworyta"? Tylko nie pierdolcie, że to wszystko jeden chuj...
0.044924020767212