Księżniczki pierdolone
11
2
2



Daję słowo! Jak jeszcze raz usłyszę od jakiejkolwiek kobiety, że ONA ŻĄDA RÓWNOUPRAWNIENIA, PŁACENIA JEJ za prace domowe, to nawet się nie będę zastanawiał: wypłacę bułę na ryj.
Ty zapierdalasz na dwa etaty, by opłacić rachunki, by starczyło na jej zachcianki, sprzęty domowe, pomagasz jej w domu...i na koniec czytasz wpisy na FB, jakie to kobiety są pokrzywdzone przez życie: jak ciężko pracują w domu!
Ty zapierdalasz na dwa etaty, by opłacić rachunki, by starczyło na jej zachcianki, sprzęty domowe, pomagasz jej w domu...i na koniec czytasz wpisy na FB, jakie to kobiety są pokrzywdzone przez życie: jak ciężko pracują w domu!

Pranie
Jedna z najbardziej demonizowanych czynności. BO ONA PRANIE ZROBIŁA! Medal se kurwa przywieś! Cały ich wkład polega na tym, że ma sprawdzić po kieszeniach spodni, czy nie ma chusteczek, papierków, kluczyków (co też im chujowo wychodzi), wrzucić jak leci do bębna pralki, bieliznę w siatkę, dodać detergentu do podajnika, zamknąć klapę i kliknąć start. Żadne segregowanie ubrań. Skrajne przypadki, gdzie kupujesz chujowe ciuchy farbowane przez dzieci z Bangladeszu w beczce po oleju i puszczają kolor. Wtedy dorzucasz chusteczki do wyłapywania kolorów i finito. Wracasz zjebany z roboty po 12h i słyszysz: "powieś pranie, bo ja uprałam". Chuja uprałaś. Prała pralka, a robisz z siebie męczennicę, jakbyś na tarce miała prać.
Jedna z najbardziej demonizowanych czynności. BO ONA PRANIE ZROBIŁA! Medal se kurwa przywieś! Cały ich wkład polega na tym, że ma sprawdzić po kieszeniach spodni, czy nie ma chusteczek, papierków, kluczyków (co też im chujowo wychodzi), wrzucić jak leci do bębna pralki, bieliznę w siatkę, dodać detergentu do podajnika, zamknąć klapę i kliknąć start. Żadne segregowanie ubrań. Skrajne przypadki, gdzie kupujesz chujowe ciuchy farbowane przez dzieci z Bangladeszu w beczce po oleju i puszczają kolor. Wtedy dorzucasz chusteczki do wyłapywania kolorów i finito. Wracasz zjebany z roboty po 12h i słyszysz: "powieś pranie, bo ja uprałam". Chuja uprałaś. Prała pralka, a robisz z siebie męczennicę, jakbyś na tarce miała prać.

Mycie naczyń
Kolejna kara dla księżniczki. Często naczynia leżą tygodniami w zlewie, śmierdzą...bo ona musi je umyć. Jest zmywarka! Specjalnie była kupiona w tym celu. Wkładasz naczynia w sposób rozsądny, myśląc. Logiczne, że jak wstawisz szklankę do góry, to będzie w niej zupa. Wrzucasz kapsułkę, zamykasz i wszystko dzieje się dalej samo. Ty nie szorujesz kurwo garnka piaskiem nad rzeką, tylko masz brudne naczynie włożyć do zmywarki.
Kolejna kara dla księżniczki. Często naczynia leżą tygodniami w zlewie, śmierdzą...bo ona musi je umyć. Jest zmywarka! Specjalnie była kupiona w tym celu. Wkładasz naczynia w sposób rozsądny, myśląc. Logiczne, że jak wstawisz szklankę do góry, to będzie w niej zupa. Wrzucasz kapsułkę, zamykasz i wszystko dzieje się dalej samo. Ty nie szorujesz kurwo garnka piaskiem nad rzeką, tylko masz brudne naczynie włożyć do zmywarki.
Sprzątanie, gotowanie
No tak. Trzeba coś ugotować. Tak ciężko by chłop wrócił po robocie i dostał gorący posiłek. Trzeba PLANOWANIE ROBIĆ POSIŁKU. Dietetyczki jebane. Jak rozklepiesz kotleta, ugotujesz ziemniaki - większość facetów nawet nie miałknie tylko zje ze smakiem. Potem ty się zastanawiaj, dlaczego budżet domowy się nie spina, jak w ciągu miesiąca 20 razy zamówi chińczyka, KFC.
Sprzątanie. O tak. Paprochy z dywanu zasysała przez słomkę. Może nie było by trzeba sprzątać tak często, gdybyś po gipsowaniu gęby w łazience, po sobie posprzątała. Wszędzie tych jebanych kosmetyków i każdy z nich upierdolony. Nie dajcie się zwieść. Baby to najwięksi syfiarze. Kiecki, szmatki, rozlane mazidła, brudne naczynia.
Dziś miałem kolejny dzień wolny i ogarnąłem całą chatę od podstaw. Zawsze wiedziałem, że przeginają z tym opisem JAKIE TO NIE JEST MĘCZĄCE. Z każdą minutą, gdy dom był czystszy, byłem bardziej tylko wkurwiony. Wyjechała zostawiając chlew. To jest 1/40 tego, jak trzeba zapierdalać nawet jako informatyk, mniej stresu, że Ci się coś wysypie albo klient z Twojej winy napisze pozew na firmę. Jeszcze jeden taki dzień i będę miał namacalny dowód, że kobiety są niepełnosprawne umysłowo i fizycznie. Jest spora szansa, że z innymi rzeczami też przeginają i robią z nas debili.
No tak. Trzeba coś ugotować. Tak ciężko by chłop wrócił po robocie i dostał gorący posiłek. Trzeba PLANOWANIE ROBIĆ POSIŁKU. Dietetyczki jebane. Jak rozklepiesz kotleta, ugotujesz ziemniaki - większość facetów nawet nie miałknie tylko zje ze smakiem. Potem ty się zastanawiaj, dlaczego budżet domowy się nie spina, jak w ciągu miesiąca 20 razy zamówi chińczyka, KFC.
Sprzątanie. O tak. Paprochy z dywanu zasysała przez słomkę. Może nie było by trzeba sprzątać tak często, gdybyś po gipsowaniu gęby w łazience, po sobie posprzątała. Wszędzie tych jebanych kosmetyków i każdy z nich upierdolony. Nie dajcie się zwieść. Baby to najwięksi syfiarze. Kiecki, szmatki, rozlane mazidła, brudne naczynia.
Dziś miałem kolejny dzień wolny i ogarnąłem całą chatę od podstaw. Zawsze wiedziałem, że przeginają z tym opisem JAKIE TO NIE JEST MĘCZĄCE. Z każdą minutą, gdy dom był czystszy, byłem bardziej tylko wkurwiony. Wyjechała zostawiając chlew. To jest 1/40 tego, jak trzeba zapierdalać nawet jako informatyk, mniej stresu, że Ci się coś wysypie albo klient z Twojej winy napisze pozew na firmę. Jeszcze jeden taki dzień i będę miał namacalny dowód, że kobiety są niepełnosprawne umysłowo i fizycznie. Jest spora szansa, że z innymi rzeczami też przeginają i robią z nas debili.