Dawne Gry

8
Dzidowcy potrzebuję waszej pomocy. Jako, że jesteśmy dość dużym społeczeństwem i nie raz jak jacyś Janusze wspominamy gry z dzieciństwa, mówiąc "Kiedyś to było...".
Chce prosić was o pomoc w znalezieniu dwóch gier, które grałem w dzieciństwie ale nie były tak powszechne (tak mi się wydaje). Nie były to gry jak Gothic (w którą przegrałem najwięcej czasu), że są znane i uwielbiane przez ogrom ludzi.

Pierwsza gra była o Zombie. Był sobie czarny bohater, nie wiem dokładnie czy był menelem czy kim, ale na pewno był murzynkiem z bronią. Było jakieś osiedle na początku i tam się zabijało zombiaki. Później jakiś dzieciak ci towarzyszył i był chyba "zarażony" bo rzygał zieloną substancją w wrogów. Było w czasie fabuły więcej towarzyszy, których niestety nie pamiętam. Ale była jeszcze jakaś laska.
Koniec był z cutscenką jak była wielka bomba, towarzysze odlecieli helikopterem i czarny poświęcił się odpalając rakietę. Po wybuchu on wystawił pięść z gruzów i powiedział chyba "YES!".

Druga gierka to 80 dni dookoła świata. Wyszukiwałem w necie ale chyba za słabo bo nie znalazłem. Były tam trzy podróże. Wielkim balonem podróżnym, pociągiem i ostatniego nie pamiętam. Było się na początku chyba w Arabii i musiało się wejść do jakiegoś pubu lub czegoś.

Mam nadzieje, że mój opis jest na tyle dobry by znaleźć to czego szukam ^^
0.03870415687561