Cześć wszystkim, kilka miesiecy temu dołączyłem do grupy na Facebooku przeznaczonej tylko dla kobiet, z nadzieją odnalezienia w środku złota.
P0lki jako gatunek najmniej inteligentnego ssaka stadnego po raz kolejny udowodniły swoją niską już pozycję. Tym razem te głupie kubły na spermę zebrały się w jedno miejsce oceniając na potęgę facetów, bardzo często również szydząc z nich. Nie biorę już pod uwagę nawet faktu, że te małomózgi nie pomyślały o tym, że facet na podstawie różnych doświadczeń może się zmienić i jedna relacja może być gorsza niż druga. W środku można dostrzec ogromna ilość podludzi, która publicznie dyskutuje o swoich przeżyciach miłosnych z różnymi rasami, najczęściej oczywiście tymi kałowoskórymi, a także ostrzeżenia dotyczące wirusów, których nasze ukochane rodaczki, przyszłe żony i matki, się zaraziły. Całość tej grupy natomiast polega na tym, że gromadka skrzywdzonych, „siLnyCh i NieZalezNycH kObiEt” łączy się ze sobą i obraża płeć przeciwną pod pretekstem nazwy grupy, która rzekomo ma dotyczyć ostrzegania się przed „niebezpiecznymi” mężczyznami. A to wszystko dzieje się za uznaniem administratorów.
Skoro już przy tym jesteśmy, najbardziej sfrustrowanym członkiem grupy jest oczywiście ulana administratorka o imieniu Angela P., której wścibskie komentarze znajdują się prawie przy każdym zdjęciu na grupie. Dobrym pomysłem będzie skontaktowanie się z jej firmą, według jej Instagrama (@angelazuzanna) pracuje w korpo-branży i robi doktorat, na pewno jej męskim przełożonym nie spodobałyby się jej działania. To samo w przypadku pozostałych administratorek.
Na dole załączam kilka fajnych screenów.
