Film Holland, urywki
Rola życia Macieja Stuhra.
Nie musiał się specjalnie starać, bo zagrał siebie samego - obłąkanego, wulgarnego prymitywa widzącego w Polakach nazistów i faszystów.
Nie musiał się specjalnie starać, bo zagrał siebie samego - obłąkanego, wulgarnego prymitywa widzącego w Polakach nazistów i faszystów.
Plucie na Polską Straż Graniczną.
I scena która niewątpliwie zapisze się w historii polskiego kina