Murzynek Bambo w Anglii mieszka,
Paskigne geny ma ten nasz koleżka.
Włóczy się ciągle przez całe ranki,
Nigdy nie zajrzał do żadnej czytanki.
A gdy do domu po włamie wraca,
Ćpa, pije i bije - to jego praca.
Krzyczy policja: "Bambo, łobuzie!"
A Bambo ma wyjebane na pełnym luzie.
Sędzia powiada: "Zabiłeś człowieka",
A on że to rasizm i wolny ucieka.
Polityk powiada: "Się biali zawzieli",
A on w podzięce okrada obywateli.
Lecz lewica kocha tego murzynka,
Bo to ideologiczna maszynka.
Jak dobrze, że Bambo czarny, wesoły,
Nie chodzi razem z nami do szkoły.