Zasada 70

23
Witajcie dzidki. 
Będzie matematycznie, dla tych którzy już ziewają zapraszam wypierdalać, a dla tych co szanują piniądze radzę zostać, sam się niedawno o tym dowiedziałem i jak zobaczycie ma to huj zastosowań w życiu.

Zasada 70 dla funkcji wykładniczych.
Zasada 70
Dobrze, że pytasz. To taka co rozpędza się jak Peretti w terenie zabudowanym.
Przykład dla y = 2^x
1 2 4 8 16 24 48 itd. jak na obrazku:
Zasada 70
Jak widać na początku wiele się nie dzieje ale z czasem liczby szybują w kosmos. Podobno ludzie mają wielki problem, żeby sobie to wyobrazić i dla zwykłych szaraków istnieje tylko funkcja liniowa y = x. 

Oszczędzę wam pierdololo o szachach, bakteriach itd. i przejdziemy od razu do sedna czyli piniążków. 
Tak się składa, że procent składany to też swego rodzaju funkcja wykładnicza, jak zresztą widać na obrazku: 
Zasada 70
Pomyślisz, że 7% to mało, wkładasz do banku 1000 zł i za rok masz 1070 zł, na drugi rok masz 1144 zł. To już wolę ten 1000 zł wydać na wódkie niż czekać na takie ochłapy - pomyślisz alkusie. Otóż z tymi funkcjami trzeba mysleć nieco inaczej, a z pomocą przychodzi zasada 70. Dzielisz 70/procent i w wyniku dostajesz ile lat trzeba, żeby kapitał się podwoił. 
Zasada 70
Czyli znowu na przykładzie twojej czternatej emerytury (to już chyba ten wiek na tym portalu) 1000zł, procent to 7% -> 70/7 = 10. Za 10 lat będziesz mieć dokładnie 2000zł. 

Jeśli ciapaki mają przyrost naturalny w europie na poziomie 5% to za 70/5 = 14 lat będzie ich tu 2x więcej. Nie wiem jaki jest prawdziwy przyrost, 5% wziąłem tam skąd większość wiedzy czyli z dupy.

A teraz najlepsze. Pomyśł, że te 7% to współczynnik inflacji. Zajebiscie bo 7% to poniżej 10%, kryzys zarzegnany, uff, było przecież 20%, dzięki prezesie.


Już pewnie wiesz do czego zmierzam. 
Zasada 70
Twoje 1000 zł, tak ciężko zarobione na ogórkach w niemczech, za 10 lat będzie warte tyle co teraz 500 zł. Przy inlfacji 10% będzie to 7 lat, a przy 20% uwaga: 3,5 roku. 

Także jak ktoś z was się zastanawiał czemu 10 lat temu czipsy były 2x tańsze to już wie. Inflacja to zwyczjnie sposób na przetewminowanie oszczędności i ma to też swoje zalety ale teraz przynajmniej wiesz za ile czasu będziesz 2x biedniejszy.

Dziekuję za uwagę i wypierdalam. Jak ktoś chce wiedzieć więcej to szukajcie "Rule of 70", bo po Polsku czegoś takiego nie znalazłem.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.40788602828979