Mandat z fotoradaru?

Żaden problem, prezydent zapłaci, wystarczą 3 kroki:
1. Wskazujesz jako kierowcę pana Jerzego (pełne dane są na konferencji Czarnka). Ewentualnie mogą być małżonki obywatelskiego. Pan Jerzy jest pod opieką DPS więc prawdopodobnie nie będzie się bawić w prawnego ping-ponga z tobą że źle wskazałeś, dochodów chyba też zawrotnych nie będzie mieć więc dług se po prostu urośnie do jego śmierci. Zgodnie z testamentem, jego dobytek (w tym długi) przejmuje Karol Nawrocki.
2. Głosujesz na Nawrockiego, ten wygrywa wybory.
3. Nawrocki wygrywa, Prezydent Polski płaci Ci za mandat.

W najgorszym wypadku prezydent zrzeknie się spadku i twój mandat zapłaci miasto. Też profit. 

Niniejszy post nie ma zamiaru zachęcać nikogo do łamania prawa, tylko przedstawić absurd sytuacji. 

Jak to ktoś niedawno pod którąś dzidą skomentował "ludzie z PiSu mają coś w głowie, a ludzie z KO mają coś z głową" to w tej drużynie dziwi mnie niski wynik Czarnka.
Politykiem jest całkiem sprytnym, i chyba nic spektakularnego nie odjebał.
A ogólnie, zapowiada się niezły cyrk gdy przybudówki KO wystawią swoich kandydatów.

Muszę powiedzieć, że takiej starożytnej greckiej amfory z własną podobizną nie ma nikt. Bardzo państwu dziękuje, polecam się na przyszłość. Trochę słaby materiał, na przyszłość trzeba to zrobić bardziej solidnie, to mi się bardziej przyda, ale ja go obrobiłem [...] ma piękne zastosowanie w moim ogrodzie - stwierdził Czarnek.

Usciślijmy czarnek nie jest moim idolem ale  porównanie chyba zasadne.