Jak widzę memy i komentarze, że ,,Uuuu NATO chuj nie sojusz" albo ,,Trzeba zaatakować ruskich" itd. To mi się flaki przewracają.
Ludzie, opanujcie się:
1. Póki co nie wiadomo, co to za rakiety, nie wiadomo przez kogo wystrzelone i w jakim celu.
2. NIKT kurwa nie będzie rozpętywał 3 wojny światowej z powodu Traktora (choć chyba bardziej przyczepy) i 2 osób - sorry. Tak jest to tragedia, ale jeszcze większą byłaby otwarta wojna, zwłasza oparta na niejasnych przesłankach. Dyskusje, konsultacje, analiza faktów i zimna krew to podstawa. Nie, nikt nas nie zdradził.
3. Jakby Ruscy serio chcieli wojny z NATO, to zaatakowaliby ważny strategicznie cel.... a nie jebany traktor XD
4. NATO ma cały wachlarz możliwych opcji by odpowiedzieć, a nie tylko art 5. Najpewniej w grę wchodzi art 4.
5. Możecie schować swoje karabinki do ASG - wojna nam nie grozi, przynajmniej na tę chwilę.