Igły i nitki Vol. 2

21
Cześć wszystkim! Od pierwszej dzidy już trochę minęło co podyktowane było brakiem czasu i chęci na kolejne projekty. Tym razem jednak trochę wolnego znalazłem i postanowiłem zrobić drugą, tym razem wytrzymalszą wersję czegoś co w ogóle do szycia mnie skłoniło - noszy płachotwych. 
Igły i nitki Vol. 2
Sam projekt nie jest zbyt wymagający, jednak wymaga przemyślenia tego, jakie siły będą działac na nosze przy przenoszeniu pacjenta (czego zabrakło przy pierwszej wersji). Bazą jest Cordura 600D zapewniająca odpowiednią żywotność i wodoodporność. Długość 2m na ~75cm szerokości pozwala zapakować na nie nawet trochę większych kabanów i to w szpeju.
Igły i nitki Vol. 2
Uchwyty wykonałem z taśmy polipropylenowej 40mm i przeszyłem przez cały spód by masa poszkodowanego dobrze się na nich rozłożyła. W celu uzyskania dobrej wytrzymałość szwów użyłem nici tytan 40, która jest naprawdę odporna na rozerwania.
Igły i nitki Vol. 2
Uchwytów dałem łącznie 8, po 4 na każdą stronę. Przy dłóższym transporcie warto mieć możliwość robienia tego nawet w te 8 osób (kto dźwigał typa 100kg po wertepach ten wie).
Igły i nitki Vol. 2
Na koniec dodałem pasy transportowe do spięcia pacjenta i obszyłem boki z użyciem taśmy 40mm, daje to wytrzymałość na ruchy ścinające przód-tył, co było największą słabością poprzedniej wersji. Przeszyłem także łączenia pasów na X, więc nawet jeśli coś zacznie się próć to na jakiś czas zatrzyma się w środku (przy poprzedniej wersji dosłownie nas to uratowało, a raczej uratowało pozoranta przed zaryciem łbem o glebę xD) 
Igły i nitki Vol. 2
W międzyczasie wstawiłem także niewielkie zapięcie, które pomoże trzymać nosze zwinięte w rulon (bardzo wygodne do noszenia na plecach kamizelki taktycznej).
Igły i nitki Vol. 2
Efekt końcowy mnie zadowala, wydaje mi się że w końcu osiągnąłem odpowiednią wytrzymałość, mocno uprościłem je względem poprzednika (tamten posiadał także uchwyt z przodu do ciągnięcia i rękawy z boku na ewentualny stelaż), dzięki czemu udało mi się zbić wagę poniżej 1kg i uprościć szycie (największym problemem była dla mnie lamówka, której pozbyłem się w tej wersji. Choć pewnie to kwestia wprawy). Dla zainteresowanych cena za niezbędne materiały to ok. 40zł.
Igły i nitki Vol. 2
Na koniec przepraszam za to że tak długo mi to zajęło. Cargo, które przedstawiłem ostatnio wyszło mi miernie, więc zdecydowałem się go nie wstawiać a chciałem aby ta wrzuta pokazywała już ukończony projekt, i proces szycia od A do Z. A teraz klasycznje wypierdalam, trzymajcie się tam dzidki!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Dzidy zna się ktoś na być może militariach?

61
Dzidy zna się ktoś na być może militariach?
Dzidy zna się ktoś na być może militariach?
Dzidy zna się ktoś na być może militariach?
Siemanko dzidy. Wiem ,że macie dość pytań. Ale nie wiem do kogo się z tym udać.
Jak na zdjęciu. Ze 30 lat temu znalazłem u babci na wsi w złomie takie coś. Ni to bagnet ni to sztylet. Ojciec zaadoptował to jako nóż do wszystkiego. Czy ktoś z was ma może jakiekolwiek pojęcie o tym co to jest? Tak sobie myślę,że jeśli to kiedyś miał być też taki nóż do wszystkiego na gospodarstwie to raczej od kowal nie robiłby tych wyżłobień na środku.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.10841989517212