🇩🇪🪖"deaidua
Moje przypuszczenia, że brak rakiet (IRIS-T SL) jest czynnikiem ograniczającym dostawy systemów przeciwlotniczych IRIS-T SLM na Ukrainę, wydają się potwierdzać. Członkowie Bundestagu (członkowie komisji budżetowej) Andreas Schwartz, Sebastian Schäfer i Carsten Klein przebywali na Ukrainie i dzielili się swoimi wrażeniami ze Spiegelem.
Odwiedzając wyrzutnię IRIS-T SLM zauważyli, że została ona wyposażona w tylko jedną rakietę zamiast w maksymalnie osiem. Według ukraińskiej armii dostarczony przez Niemcy system jest niezwykle skuteczny, ale nie mogą go zastosować, ponieważ nie mają wystarczającej liczby rakiet.
Dla wyjaśnienia: według Diehl Defence Niemcy produkują do 500 rakiet rocznie (nie jest jasne, czy tylko IRIS-T SL, czy także IRIS-T). Oczywiście dla nowych systemów konieczna jest nie tylko produkcja rakiet, ale także regularne wyposażanie dostępnych na Ukrainie baterii w nowe rakiety. Wymagania naturalnie rosną wraz z każdym systemem dostarczanym na Ukrainę i nie ma sensu dostarczać na Ukrainę wielu nowych systemów, jeśli nie można nawet wesprzeć istniejących systemów. Dopiero w poniedziałek niemiecki rząd ogłosił dostawę na Ukrainę nieznanej liczby rakiet IRIS-T SL, które mają wspierać dostarczone już systemy. Pod koniec kwietnia na Ukrainę miał zostać dostarczony także kolejny system IRIS-T SLM (dostawa nie została jeszcze potwierdzona)."
https://twitter.com/deaidua/status/1787052350558908733
🇺🇸🪖"NYT pisze , że w zeszłą niedzielę Ukraina otrzymała partię rakiet przeciwpancernych i bardzo potrzebnych pocisków artyleryjskich kal. 155 mm w ramach pierwszej transzy pomocy wojskowej o wartości 61 miliardów dolarów, niedawno zatwierdzonej przez Kongres.
Przesyłka z bronią i amunicją dotarła w ubiegły poniedziałek. A we wtorek do Polski dotarła kolejna partia rakiet przechwytujących Patriot z Hiszpanii.
W ciągu ostatniego tygodnia do magazynów NATO w Europie przybyła duża liczba samolotów, pociągów i ciężarówek z amunicją i mniejszymi systemami uzbrojenia, które zostaną wysłane na Ukrainę. Ale inna broń obiecana przez Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Niemcy pojawi się w ciągu kilku miesięcy w ilości wystarczającej do wzmocnienia obronności Ukrainy na polu bitwy.
Avril D. Haynes , dyrektor wywiadu narodowego USA, składając raport przed Kongresem, stwierdziła, że rosja może potencjalnie przełamać niektóre ukraińskie linie frontu na wschodzie kraju.
Szeroko oczekiwana ofensywa rosyjska w tym lub następnym miesiącu tylko pogłębia poczucie powagi sytuacji.
Sekretarz generalny NATO Stoltenberg wezwał do szybszego dostarczenia Ukrainie niezbędnej broni.
Same zapowiedzi nie wystarczą. Powinniśmy zobaczyć dostawę broni
Poufna ocena wojskowa z zeszłego tygodnia wykazała, że rosja będzie nadal osiągać skromne zyski na wschodzie i południowym wschodzie aż do 9 maja. Jednocześnie wojsko amerykańskie stwierdziło, że armia ukraińska nie upadnie na linii frontu, pomimo dotkliwego niedoboru amunicji.
Inni amerykańscy urzędnicy nie wierzą, że rosja ma wystarczające siły, aby rozpocząć dużą ofensywę przed 9 maja. Wymagałoby to znacznego zwiększenia sił, czego amerykańscy urzędnicy jeszcze nie dostrzegają. Niemniej jednak analitycy w rządzie USA i poza nim uważają, że w najlepszym przypadku minie lato, a w najgorszym - koniec roku, zanim Ukraina będzie mogła ustabilizować swoją linię frontu dzięki nowej pomocy.
Część nowej broni zaczęła pojawiać się jeszcze przed jej ogłoszeniem. Przedstawiciel brytyjskiego Ministerstwa Obrony powiedział, że część pomocy w wysokości 620 mln dolarów ogłoszonej 23 kwietnia przez premiera Rishi Sunaka zaczęła napływać już kilka tygodni temu.
Jednak dotarcie dodatkowych dostaw rakiet Storm Shadow może zająć jeszcze kilka tygodni ze względu na „delikatny proces wysyłki”.
Wysocy rangą urzędnicy USA i innych krajów zachodnich zgodzili się, że artyleria, przeciwlotnicze przechwytujące i inne pociski są najpilniejszymi potrzebami Ukrainy. To także broń, którą można szybciej dostarczyć: do magazynów wojskowym samolotem, a następnie przewieźć przez granicę pociągiem lub ciężarówką, zapakowaną w łatwo ukryte palety.
Dostawy mogą być szczególnie szybkie, jeśli pociski znajdują się już w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie Stany Zjednoczone i ich sojusznicy gromadzą zapasy. Specjaliści ds. logistyki w amerykańskiej bazie wojskowej w Wiesbaden w Niemczech mogą potrzebować zaledwie kilku dni na koordynację dostawy najpilniej potrzebnej broni.
Wozy bojowe, łodzie, nowoczesne działa, wyrzutnie rakiet i systemy obrony powietrznej są znacznie trudniejsze, a ich przenoszenie zajmuje więcej czasu – częściowo dlatego, że ze względu na swoje rozmiary często trzeba je transportować drogą morską i silnie strzeżonymi pociągami. Większość wielkogabarytowej broni, a nawet część amunicji, zostanie wysłana z USA i najprawdopodobniej zostanie dostarczona dopiero latem, jeśli nie później.
Zajmie trochę czasu, aby dowiedzieć się, co dokładnie można przewieźć na Ukrainę bez wyczerpywania jednostek NATO, które muszą być gotowe do walki, takich jak te korzystające z bojowych wozów piechoty Bradley i transporterów opancerzonych Humvee, które były częścią pakietu amerykańskiego. Na całym świecie brakuje innej broni, takiej jak pociski artyleryjskie kal. 155 mm, których tak bardzo potrzebuje Ukraina."
https://www.nytimes.com/2024/05/03/us/politics/ukraine-weapons-us.html
🪖"Jak stwierdzono, zdjęcie przedstawia ukraiński dron morski z rakietami ziemia-powietrze podobnymi do R-73."
🏳️🪖"Radio France Internationale (RFI) napisało o operacji „Poczwarka” (proces przemiany gąsienicy w motyla), w ramach której Francja przekazuje nam swoje rakiety manewrujące SCALP EG
Francja odkryła w swoim arsenale kilka partii rakiet manewrujących Scalp umieszczonych w „kokonach”. Kokon to wodoodporne opakowanie służące do ochrony i konserwacji sprzętu przed ewentualnym powrotem do eksploatacji.
Istnieją dwa rodzaje zapasów: pierwszy to stare rakiety, które wyczerpały swoje zasoby, ale nie są jeszcze uszkodzone. Oraz „kokony”, które nie nadają się już do użytku, ponieważ zostały zdemontowane: innymi słowy, usunięto pewną liczbę części lub komponentów, aby wspierać inne rakiety Scalp. Te ostatnie muszą więc wrócić do fabryki, w której zostały zmontowane.
Odzyskiwanie sprzętu odbywa się przez okres trzech miesięcy, aby zakończyć i przejść serię testów dla każdego pocisku. Jest to procedura przyspieszona, gdyż Paryż ma pewność, że „Skalpy” wysłane na Ukrainę nie zostaną ponownie konserwowane, lecz w ciągu najbliższych kilku tygodni zostaną wypuszczone na cele rosyjskie.
Jest to bardzo opłacalne podejście, ponieważ „skórę głowy”, która wypłynęła z „kokonów”, i tak trzeba było „utylizować”. Dlatego dostarczono je na Ukrainę po konkurencyjnej cenie – jednej czwartej ceny nowego pocisku. Operacja jest w całości finansowana przez Paryż za pośrednictwem francuskiego funduszu pomocowego dla Ukrainy. Co więcej, ten schemat nie ma wpływu na skuteczność bojową francuskich sił zbrojnych.
Oprócz Chrysalis, czysto francuskiego programu, który ma zakończyć się pod koniec tego roku, władze francuskie szukają także innych miejsc. Poszukują wszelkiego rodzaju amunicji: „Scalps”, a także 155-milimetrowych pocisków do systemów rakiet artyleryjskich i przeciwlotniczych do ochrony ukraińskiego nieba.
Istnieją również „eksportowe” wersje rakiet „Scalp” i tutaj ponownie główną ideą jest zapewnienie użycia na Ukrainie tych, które przeterminowały się lub nadają się do sprzedaży.
Część klientów francuskiego przemysłu obronnego zamówiła duże partie „Scalpsów” w wersji nieco różniącej się od tej używanej przez francuskie eskadry. Jednakże wersji tych nie można programować przy użyciu komputerów francuskich. Dlatego rakiety muszą być dostosowane w taki sposób, aby były kompatybilne z systemem szkolenia misyjnego, którym Paryż udostępnił Kijowowi.
Należy zachować ostrożność w tej delikatnej kwestii, ale jest prawdopodobne, że te rakiety „eksportowe”, jeśli zostaną sprzedane, zostaną poddane pewnym modyfikacjom, aby mogły zostać użyte przez ukraińskie siły powietrzne. Zasięg tych „eksportowych” „Scalpów” jest nieco mniejszy, a niektóre oprogramowanie jest inne (red. To ważny punkt, ale o tym później)
Jeśli chodzi o plan przemysłowy, możliwych jest tutaj kilka scenariuszy: najkorzystniejszy jest bezpośrednia sprzedaż Ukrainie z wymianą na nowy pocisk – mówi mężczyzna, mocno kładąc palec na ustach. Ciii... to ściśle strzeżona tajemnica (aktualny cytat z artykułu)
Pierwszy atak rakietowy SCALP nastąpił na rosyjskie stanowisko dowodzenia w obwodzie ługańskim. Ale rakiety „Scalp” były przede wszystkim architektami zwycięstwa na Morzu Czarnym. 12 września potężny atak rakietowy zniszczył dwa statki w suchym doku w porcie w Sewastopolu, duży okręt desantowo-desantowy i okręt podwodny klasy Rostów nad Donem.
22 września 2023 roku salwa rakiet przedarła się przez rosyjską obronę przeciwlotniczą i uderzyła w kwaterę główną Floty Czarnomorskiej, ponownie zlokalizowaną w bazie morskiej w Sewastopolu, raniąc i zabijając starszych oficerów.
W dniu 4 listopada 2023 roku Stocznia Kerczeńska została poddana zmasowanemu atakowi około dziesięciu rakiet, w wyniku czego rosyjski okręt wojenny z rakietami manewrującymi „Kalibre” został uszkodzony.
Rakiety Scalp umożliwiły zepchnięcie rosyjskiej floty na najbardziej wysuniętą na wschód część Morza Czarnego. Zwycięstwo to pozwoliło Kijówowi chronić port w Odessie i zabezpieczyć korytarz morski wzdłuż jego wybrzeża, co umożliwiło eksport zboża.
☝️ Wygląda na to, że Francuzi postanowili zawłaszczyć sobie ataki brytyjskiego Storm Shadow
Skalpy były również używane do niszczenia kluczowych obiektów logistycznych, które zaopatrywały rosyjski front. Jego penetrująca głowica bojowa pozwalała na niszczenie zakopanych fortyfikacji. Pocisk może przebić beton na kilka metrów i zidentyfikować wgłębienie, w którym ma zostać zdetonowany 450-kilogramowy ładunek. Jego wysoka celność oznacza, że może zrobić dziurę, w którą można wystrzelić drugi pocisk.
Ponadto, jego bezwładnościowy i wizualny system nawigacji pozwala pociskowi latać w trybie "GPS wyciszony", co oznacza, że nie może być pozycjonowany przez satelitę. Pocisk może uwalniać wabiki, aby przyciągnąć uwagę obrony przeciwlotniczej wroga, a tym samym przeniknąć głęboko do systemu obrony przeciwlotniczej wroga."
https://www.rfi.fr/fr/europe/20240506-op%C3%A9ration-chrysalide-comment-la-france-organise-la-livraison-de-missiles-scalp-%C3%A0-l-ukraine
🪖"Osinter HI Sutton dodał do kolekcji model ukraińskiego drona morskiego Magura V5 w nowej konfiguracji.
Ukraina rozmieszcza systemy obrony powietrznej „FrankenSAM” na dronach morskich. Pierwszą znaną próbkę zneutralizowano. Jeśli okażą się skuteczne przeciwko helikopterom, mogą zmusić rosję do ponownego przemyślenia swojej obrony – pisze HI Sutton."
https://twitter.com/CovertShores/status/1787492674288918794
🇩🇪🪖"Około 90% wpływów z zamrożonych rosyjskich aktywów powinno zostać wydane na zakup broni dla Ukrainy, powiedział w poniedziałek kanclerz Olaf Scholz, donosi Reuters.
Ważne jest, abyśmy również zgodzili się, że te pieniądze mogą być wykorzystane na zakup broni nie tylko w UE, ale także na całym świecie.
W marcu szef polityki zagranicznej Unii Europejskiej, Josep Borrell, zaproponował przejęcie 90% wpływów z rosyjskich aktywów zamrożonych w Europie i przekazanie ich do funduszu UE, który finansuje broń dla Ukrainy.
Około 70% wszystkich rosyjskich aktywów zamrożonych na Zachodzie jest przechowywanych w Euroclear, centralnym depozycie papierów wartościowych w Belgii, który przechowuje równowartość 190 miliardów euro (204,67 miliardów dolarów) w papierach wartościowych i gotówce rosyjskiego banku centralnego.
Niemcy i trzy kraje bałtyckie naciskają na szybki rozwój produkcji broni w Europie, powiedział Scholz, dodając, że produkcja amunicji i systemów obrony powietrznej została już zwiększona.
Premier Litwy Ingrida Simonite powiedziała, że europejski przemysł obronny boryka się z problemami finansowymi i niepewnością co do długoterminowych zdolności produkcyjnych, ale jest optymistycznie nastawiona do planowanej budowy fabryki amunicji Rheinmetall na Litwie."
https://www.reuters.com/world/europe/german-chancellor-backs-eu-plan-use-frozen-russian-assets-fund-ukraine-arms-2024-05-06/
🪖"Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Oleksandr Syrski dwa dni pracował na Wschodzie w związku z trudną sytuacją
Teraz wróg aktywnie porusza się w kierunku Pokrowska, gdzie widzimy pogorszenie sytuacji w rejonie Oczeretyne oraz w kierunku Kurachowa, gdzie toczą się walki w rejonie Krasnohoriwki-Marinki- Nowomychajłowka. Kurachowo i Pokrowsk to duże miasta logistyczne o ogromnym znaczeniu. Szczególne znaczenie ma trasa Pokrowska-Myrnograd-Kostiantynówka, którą wróg stara się przejąć pod kontrolę ogniową, a miejscami przejść bezpośrednio na nią.
Naczelny wódz nakreślił bardzo ważne zadanie na dzisiaj. I jest to zadanie nie tylko na tych terenach, ale na całej linii frontu, gdzie wróg atakuje, bo dysponuje przeważającą liczbą sił i środków, które trzeba zniszczyć:
Naszym zadaniem w tych warunkach jest utrzymanie okupowanych linii i pozycji, użycie ognia artyleryjskiego, uderzenie BSP i wszelkich środków w celu zadania wrogowi maksymalnych strat, wyczerpania go, a tym samym pokrzyżowania planów wroga i zyskania czasu na utworzenie i przygotowanie naszych rezerw .
Równie ważnym punktem jest współpraca z dowódcami jednostek:
Współpracował z dowódcami jednostek.
Rola i miejsce oficera zawsze decydowały o sukcesie lub porażce na polu bitwy. Dowódca kompanii lub batalionu nie jest w stanie kierować bitwą kilka kilometrów od swoich jednostek i podejmować wyważonych i adekwatnych decyzji na odległość, zwłaszcza gdy nasila się intensywność działań wojennych i istnieje duże ryzyko dla życia walczących . Obecność dowódcy odgrywa decydującą rolę w utrzymaniu wysokiego poziomu morale i stanu psychicznego podwładnych, ich stabilności, pewności, że nie są pozostawieni samym sobie.
Walka trwa!"
https://www.facebook.com/story.php?story_fbid=756898246605663&id=100068564836091&rdid=7u7iuf7fX66NQBus
🐷🤡"Na temat "to wszystko wina putina" - oto, proszę, kwietniowe dane z rosyjskiego socjologicznego Centrum Lewady - odpowiedzi zwykłych obywateli rosji na pytanie: "Kto stał za atakiem terrorystycznym w Crocusie?". Takie pytania są klasyfikowane jako "politycznie bezpieczne", co oznacza, że ludzie nie boją się odpowiadać na to, co naprawdę myślą, a przynajmniej mniej lub bardziej szczerze, bez obawy o reperkusje lub ściganie. Nie jest to więc pytanie typu: "Czy popierasz SWO?". Na to pytanie - "kto zabił ludzi w Crocusie" - można spokojnie odpowiedzieć "trudno mi odpowiedzieć", co zrobiło tylko 20% respondentów; kolejne 11% stwierdziło, że zrobili to "radykalni islamiści"; a kolejne 4% respondentów było tak odważnych, że wskazało "rosyjskie służby specjalne" jako winowajców. 87% obywateli rosji jest przekonanych, że za atakiem terrorystycznym stoją ukraińskie i zachodnie służby specjalne."
https://www.levada.ru/2024/05/02/terakt-v-krokus-siti-holle-v-obshhestvennom-mnenii/