Producenci drogich aut, chociaż się tym nie chwalą, często pożyczają elementy do swoich maszyn ze zwykłych samochodów dla szarych ludzi. Chociaż mogłoby się wydawać, że tego typu zabiegi to rzadkość, stosują je nawet najwięksi, tacy jak Lamborghini.
Toyota Corolla AE86 i Lotus Esprit
Toyota Corolla AE86 to dla wielu legenda sama w sobie, jednak nawet najwięksi miłośnicy tej japońskiej maszyny muszą przyznać, że daleko jej było do brytyjskiego Lotusa. Esprit czwartej generacji mimo szlacheckiej krwi otrzymał tylne światła od szalonej japońskiej Corolli.
Ford Focus i Lamborghini Murciélago
Ford Focus pierwszej generacji oraz Ford Mondeo trzeciej generacji - bardzo dobre, ale również bardzo zwyczajne samochody. Przypuszczalibyście, że ich boczne, trójkątne kierunkowskazy zostały przeszczepione do jednego z szarżujących byków? Styliści obrócili mały klosz z Fordów i przenieśli go przed przednie koło. Co ciekawe, zniknął on razem z wejściem LP640, jednak wprawne oko zauważy go również na LP 670-4 SuperVeloce China Edition.
Rover 216 i Jaguar XJ220
Stary kanciasty Rover 216, gdyby mógł, zaokrągliłby się ze szczęścia na wieść, że jego tylne światła trafiły do Jaguara XJ220. Legenda przełomu lat 80. i 90., chociaż jak na tamte czasy piekielnie droga, była - jak widać - wyposażona w drobiazgi, które czyniły ją chociaż odrobinę tańszą.