Ciekawie rzeczy dzieją się w Stanach... Podczas gdy Sleepy Joe minimalnie przejmuje Georgię, od paru godzin kwestionowana jest pewna ciekawa teoria. Mianowicie Trump już parę miesięcy temu ostrzegał przed nieczystymi zagrywkami Demokratów i żeby temu zapobiec, podobno potajemnie nakazał oznaczenie kart do głosowania specjalnym znakiem widocznym pod dużym powiększeniem. W przypadku wygranej Bidena na wniosek Trumpa przynajmniej w kilku stanach głosy zostaną ponownie przeliczone/sprawdzone i wtedy właśnie mogą wyjść na jaw "dodatkowe" karty z głosami na korzyść Bidena... Jeśli to faktycznie prawda, a nie teoria spiskowa to wszystko może się odwrócić o 180 stopni.