2-3 razy do roku nachodzi mnie apetyt żeby zeżreć coś nie zdrowego.
Zwłaszcza na kacu mam taką fazę, Nie zdrowe żarcie najlepiej mi smakują.
Dobrze że nie mam stodoły pokrytej azbestem
I tu najczęściej pada na zupkę chinską.
Kurwa ale to dobre.
A teraz dodałem jeszcze pimidorową w proszku, parówkę. Mega dużo papryki.
Sól pieprz i maggi.
Już wkrótce więcej przepisów pojeby.
Elo!